Kokosy kojarzące się z rajskimi wakacjami, egzotyką, słońcem i palmami, pod swoją twardą, zdrewniałą skorupą, kryją niesamowity, naturalnie słodki, intensywny smak. Dostępne w sprzedaży, w prawie każdym sklepie wiórki kokosowe, nie oddają ani w połowie aromatu świeżego miąższu kokosowego. Orzech o twardej skorupie i obiecującej zawartości jest nie tylko smaczny. Kokosy cenione są głównie za swoje właściwości zdrowotne. Oprócz miąższu kokos zawiera w sobie wodę, która wspaniale gasi pragnienie, a jej intrygujący smak sprawia, że jest idealnym dodatkiem do drinków. Wiele osób rezygnuje z delektowania się świeżą wodą i miąższem kokosa, na rzecz wiórków i mleka kokosowego, dzieje się tak dlatego, że kokos wydaje się problematyczny w otwarciu i obraniu, czy faktycznie tak jest? Jak obrać kokos? Sprawdzony sposób sprawi, że szybko i bezproblemowo dostaniemy się do środka egzotycznego orzecha.
Jak obrać kokos? Sprawdzony sposób na szybkie otwarcie.
O obieraniu kokosa warto myśleć już podczas zakupów. Jeśli nie chcemy po otwarciu skorupki rozczarować się wyschniętym miąższem brakiem wody, warto sprawdzić, czy orzech nadaje się do kupienia. Kokosem należy mocno potrząsnąć i posłuchać, czy z głębi dobiega chlupanie, jeśli tak, orzech, jak najbardziej nadaje się do zakupu. Jak obrać kokos? Sprawdzony sposób radzi najpierw zlokalizować trzy odznaczające się na powierzchni skorupy „oczka”. To właśnie w tych miejscach skorupa jest na tyle miękka, że łatwo można ją przebić ostrym narzędziem. Do przebicia skorupki można użyć noża o wąskim ostrzu lub korkociągu do wina. Po przebiciu skorupy odlewamy znajdującą się wewnątrz wodę kokosową do naczynia. Teraz pozostaje już tylko pozbycie się skorupki i wydobycie smakowitego miąższu. Kokos jest orzechem, w markecie najczęściej można spotkać jego mocno dojrzałą wersję, o twardej, zdrewniałej skorupie. Po odlaniu wody, skorupę tę należy zwyczajnie rozbić, najlepiej za pomocą młotka. Nie należy używać zbyt dużo siły, by nie odłamki skorupy nie powbijały się w miąższ.
